Co zrobić, gdy… (dziecko wchodzi pod ławkę i szczeka)?

Pięć lat temu rozpoczęłam pracę w angielskiej szkole. Cieszyłam się bardzo – to było moje marzenie, na które ciężko pracowałam dziesięć lat. Szkoła lokalna poszukiwała nauczyciela na zastępstwo. Zgłosiłam się i dostałam tę pracę.

Praca okazała się jednak bardzo trudna. Szkoła otrzymała najgorszą ocenę od OFSTED, groziło jej zamknięcie i była pod stałą kontrolą z Ministerstwa Edukacji. W moim oddziale były dzieci z klasy pierwszej i drugiej, pięcioro ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, czworo niemówiący po angielsku. Rodzice od samego początku wydawali się mi przeciwni, były nawet donosy na mnie, a jedna z polskich mam oskarżała mnie o dyskryminację jej córki. Do tego nie dogadywałam się z moją asystentką. Nie wyglądało to dobrze, prawda?

Pamiętam ten dzień, kiedy tuż po lunchu spotkałam się z dziećmi w klasie i rozpoczęłam zajęcia. I wówczas on, chłopiec, z którym zawsze miałam największy problem, wszedł pod stół i zaczął… szczekać. Dzieci parsknęły śmiechem, ja straciłam z nimi kontakt i nie wiedziałam, co zrobić. Stałam tak przed nimi zamrożona. Potem ogarnęła mnie złość. Dopiero po chwili wysłałam jedno dziecko do pokoju nauczycielskiego po moją asystentkę. Ona zabrała chłopca do siebie, ale była zła na mnie, bo popołudniami nie miała obowiązku mnie wspomagać.

Ja się cieszyłam, bo ten chłopiec został USUNIĘTY z klasy. Po uspokojeniu dzieci mogłam wrócić do prowadzenia lekcji. Żadnej refleksji, dlaczego tak się stało, tylko złość, że mam w klasie chłopca, który popsuł mi lekcję.

Podczas zajęć warsztatowych z psycholożką i psychoterapeutką Anną Jurek („Co zrobić, gdy… ? Rozmowy z psychologiem, 13 X 2020r.) przypomniało mi się to wydarzenie i zdałam sobie sprawę, jaką wielką podróż przeszłam dzięki wiedzy i doświadczeniu, którymi dzieli się z nami Ania.

Wtedy, pięć lat temu, wierzyłam, że chłopiec robił mi na złość, bo od samego początku mnie nie lubił. Wtedy, pięć lat temu, nie zainteresowałam się, co było powodem takiego zachowania. Wtedy, pięć lat temu, jedynym rozwiązaniem było zawołanie asystentki i „pozbycie” się chłopca, który sprawiał problemy w klasie.

I wczoraj przypomniała mi się ta scena w klasie. I zobaczyłam, jak bardzo się zmieniłam. Podejrzewam, że gdybym wróciła do tej szkoły z wiedzą, jaką mam dzisiaj, wszystko potoczyłoby się inaczej. I nie piszę jedynie o relacji z tym chłopcem, który tak bardzo prosił o uwagę od swojej nauczycielki, ale mam na myśli również lepsze relacje z asystentką, kadrą, rodzicami.

Szkolenia, jakie Ania Jurek przeprowadziła dla Klubu Nauczyciela, zmieniły nas – nauczycieli polonijnych. Podczas pracy w grupie wielokrotnie padały słowa, odwołujące się do jej webinariów. Self-reg, metoda przywiązania, emocje, uczucia… Tadeusz nawet zauważył, że wcześniej zachowałby się tak, ale po szkoleniach Ani Jurek wie, że powinien zrobić inaczej.

To było nasze pierwsze spotkanie warsztatowe, ale mogę powiedzieć, że udane spotkanie. Pomysł z warsztatami okazał się trafiony!

Co stanowiło o jego sukcesie?

· Praca nad sytuacjami, które się wydarzyły lub mogły wydarzyć w szkole.

· Praca w małych grupach. Nauczyciele ośmielili się mówić i nie bali się podawać swoich propozycji rozwiązań.

· Praca w grupach – zatem każdy mógł wnieść do rozmowy coś innego, dzięki czemu mogliśmy szerzej spojrzeć na cały aspekt przedstawionej sytuacji.

· Spotkanie nie było nagrywane – dzięki temu odpadł stres, że to, co powiem, zostanie zarejestrowane na zawsze.

· Nad tym wszystkim czuwał nasz ekspert – Ania, która uzupełniała i dopowiadała pominięte przez nas sprawy.

Chciałabym bardzo podziękować wszystkim, którzy mieli odwagę dzielić się swoimi uwagami. Cenię Was za tę odwagę i chociaż okazało się, że niektóre propozycje, po pokazaniu innej perspektywy – okazały się mniej trafione – mogliśmy też zrozumieć, dlaczego. Aby wyeliminować niechciane zachowania, a wprowadzić te pożądane. Mam nadzieję, że i wy odbieracie wczorajsze spotkanie tak samo pozytywnie jak ja.

Tymczasem podsumuję krótko sytuacje.

Sytuacja pierwsza:

Twój uczeń bardzo tęskni za kolegą z byłej klasy. W wyniku zmian w szkole jego najlepszy kolegą został przydzielony do innej „bańki”, przez co nie mogą być razem w klasie i bawić się razem, jak w ubiegłym roku. Jak możesz pomóc uczniowi?

· Zajęcia w klasie: list lub kartka do przyjaciela lub do członka rodziny poprzedzona wspólną rozmową na temat tęsknoty w różnych odmianach np. za babcią po wakacjach czy psem. Rozmowa na temat różnych emocji i uczuć.

· Zabawy integracyjne mające na celu integrację całego zespołu klasowego.

· Propozycja: co tydzień dzieci siedzą z innym kolegą lub koleżanką.

· Nie trzeba się bać nazywania uczuć, które przeżywa uczeń. Nazywajmy – bądźmy jak lustro, nazywajmy i akceptujmy.

Sytuacja druga:

Po przerwie wchodzisz do klasy i widzisz, że jedno dziecko bardzo szlocha. Nie wiesz, co się stało, przez jego płacz nie słyszysz, co ono mówi. Nie masz do pomocy asystenta. Jak reagujesz?

· Po pierwsze: trzeba sprawdzić, czy dziecko jest bezpieczne, czy nie stała mu się żadna fizyczne krzywda.

· Dzieci mogą powiedzieć, co się stało.

· Zadać coś uczniom w klasie, aby ich uwaga była zajęta na zadaniu.

· Być przy płaczącym dziecku, cały czas pamiętając, aby:

pozwolić mu się uspokoić, ale nie próbować z nim rozmawiać ani dowiadywać się od niego, co się stało. Dać mu komunikat, że jesteś i że jeśli będzie gotowe, aby porozmawiać z tobą, to ty będziesz słuchać. Możesz zapytać, jak możesz mu pomóc. Jeśli można, to potrzymać np. za rękę, zwrócić uwagę, aby oddychało głęboko. Najważniejsze, aby dać mu czas. Być spokojnym.

Sytuacja trzecia:

Chłopiec nie potrafi skoncentrować się na lekcji i nie słucha Twoich poleceń. Schował się pod stół i udaje, że jest psem. Głośno szczeka. Dzieci się śmieją, atmosfera robi się coraz bardziej nie do wytrzymania.

· Podczas lekcji: odwróć uwagę od sytuacji, inicjując np. wspólne śpiewanie piosenek lub zabawę ruchową.

· A potem: zastanawiamy się nad przyczyną takiego zachowania, co to dziecko komunikuje i dlaczego właśnie teraz, np. może mieć wysoki poziom stresu, reaguje ucieczką (chowa się pod stół) – dlaczego? Jako dwujęzyczne dziecko może np. nie rozumieć poleceń.

· Dowiedzieć się, jak to dziecko zachowuje się w angielskiej szkole.

UWAGA:

· Unikajmy rozmowy z klasą na temat zasad poprawnego zachowania, gdyż mowa o poprawnych wzorcach, których to dziecko nie spełnia, można odebrać jako ośmieszenie dziecka.

· Nie podejmujmy gry, którą ono samo zainicjowało (np. wspólne szczekanie), gdyż takim zachowaniem wzmacniamy jego niedojrzałość.

Przerywniki na lekcje polecone przez Anię:

Zbieranie jabłek

Ustawienie się uczniów według miesięcy urodzenia. Uczniowie muszą to zrobić bez odzywania się do siebie.

Dziękuję uczestnikom za udział w spotkaniu. Oczywiście zapraszam na kolejne (17 XI 2020 r.). Zachęcam również do zapoznania się z naszą wideoteką. W dziale „Psychologia” znajduje się aż 21 nagrań z webinariów oraz materiałów szkoleniowych. Pomogą ci one zrozumieć twojego ucznia, nawiązać z nim relację, a w konsekwencji zostać lepszym nauczycielem. Miesięczny dostęp do nagrań „Psychologia” to zaledwie 35 funtów. A może chcesz przyłaczyć się do Klubu Nauczyciela? Członkowie klubu mają nieograniczony dostęp do zasobów naszej wideoteki.

Ewa Plummer

Absolwentka historii Uniwersytetu Wrocławskiego. Przez dziesięć lat mieszkała w Londynie, gdzie udzielała się aktywnie na rzecz środowiska polonijnego: pracowała w polskich sobotnich szkołach, w Polskiej Macierzy Szkolnej, w Teatrze Syrena oraz jako współzałożycielka szkoły języka polskiego jako obcego Pol2all. Od września 2018 roku prowadzi Klub Nauczyciela dla nauczycieli polonijnych. Razem z mężem i dziećmi mieszka w Forest of Dean w hrabstwie Gloucestershire.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x
Wybierz walutę
PLN Złoty polski